wtorek, 27 stycznia 2015

łyżeczki juz wiszą :)

Dziś hojna jestem w postach, ale...
... nie potrafię oderwać oczu od tego mojego wieszaka,  
baaaaa! bynajmniej nie dlatego, że wieszak  mi sie podoba...
Kolekcjonowanie łyżeczek to piękne hobby. 
Piękne są te łyżeczki ! 
Dziękuję serdecznie za zdjęcia.
..a z tego co mi wiadomo łyżeczek dość sporo, 
więc na ścianie musi to wyglądać cudnie. 
Przy okazji robienia tego wieszaka dowiedziałam się, 
że grono kobiet kolekcjonuje z podróży naparstki...
Może niebawem coś wymyślę :)



info na dziś :)

Już niebawem opublikuję fotki z moich nowych wypocinek. 
Trochę w nich poniosło mnie ze śląskością, ale śląska gwara jak się przysłuchasz jest ogromnie 
słodka i miła dla ucha.
Zresztą "dekliki" i "maszkety" spodobały się większośći.
Te niektóre wyrazy to do zacałowania :D

Pytacie też o duperelki na Wielkanoc. Oczywiście też się pojawią. 
Będą wiosenne wieńce, scrapbookingowe i decoupageowe jajka, kartki i nowości. 

Ostatnio miałam trochę spraw na głowie i "cisne"  projekt w pracy.
 Mam potrzebę usprawiedliwienia się bo wiem ,
 że kilka osób czeka na nowości :) co cieszy mnie ogromnie 
i daje mobilizatora w ogólnie nieprzespanym życiu.
Do tego Krzyś jest już mocno kontaktowy i zabawa z nim to ogromna frajda, 
która wciąga jak miśki haribo ( kto jest ich fanem zna to uczucie)
Mój mały pomocnik chodzi mocno późno spać bo dopiero po 23 zasypia na wielkim fochu
- tak jakby miały mu uciec najpiękniejsze chwile, jakby miało się wydarzyć coś niebywałego. 
Śpi też bardzo króciutko. Tak już ma od urodzenia i w trójkę walczymy z tym każdej nocy :) 
...Ale i tak poranny widok banana od ucha do ucha przysłania wszystkie moje cudeńka.


Co do mojego małego świata hand made muszę tylko trochę czasu wygospodarować
 i zacząć działać - wielkanocne materiały  i pomysły w głowie czekają i stygną :)
Póki co, życzę szczypiącego po nosie popołudnia, my dzis idziemy trochę śniegu polizać, 
a drugie w kolejce to pierwszy w życiu naszego szkraba wyjazd do Nibylandii, 
który pewnie przeżywam mocniej niż on sam :)  (nawiasem to - mamuśki są śmieszne ...  
- łapię się na tym każdego dnia :D )

Co do jednych z setki spraw, które miałam -  to pierwsza wizyta u dentysty - tak - na blogu 
o hand made muszę się tym pochwalić. 
W sumie wizytę u dentysty można śmiało pod rękodzieło podciągnąć, 
więc pasuje idealnie ;) w załączeniu foto z porannej relacji.



czwartek, 22 stycznia 2015

dzień BABCI dzień DZIADKA :)

Po pierwsze to ślicznie dziękuję za deklikowe i kartkowe szaleństwo :) 
 fajnie jest coś robić gdy to  "coś"  cieszy oko innych. 
Znając życie, połowa deklików nie zostanie rozpakowana z celofaników i będą stać na półeczkach jako tzw ołtarzyki od wnuczątek:)  to też miłe !
Wklejam naszą skromną fotorelację z tego święta u moich rodziców. 
Krzyś bardzo przeżywał wręczanie prezentów, robił to z niesamowitą dostojnością. 
 




niedziela, 18 stycznia 2015

podkładki imienne , foto - https://www.facebook.com/mirongie?fref=ts



Wiecie co…. jak zobaczyłam zdjęcia podkładek to nieśmiało zapytałam … i …pykło :D
Od dziś zdjęcia moich wypocinek będzie robiła  bardzo optymistyczna osoba, 
której hobby to pstrykanie fotek, ale myślę, że sformułowanie to, to obelga dla niego bo robi 
to świetnie, dla mnie perfekcyjnie jak fotki Ukiego lub Adika,
a to nie psrtykanie - to sztuka!
Patrząc dziś na zdjęcia moich wypocin chodziło mi właśnie o to - każdy dąży do perfekcji,
                                a Mirek w  100%  oddaje to, co mam Wam do przekazania.
                                                   Mój status na dziś… :D  jestem szczęśliwa, 
                                                                że otaczają mnie tacy ludzie.
                       Jeśli macie dość moich wypocin  to zapraszam w zupełnie inna stronę  
                                                https://www.facebook.com/mirongie?fref=ts 
...ale cicha nadzieja we mnie jest, że dość nie macie :P 
mam milion pomysłów w głowie :)








wtorek, 13 stycznia 2015

privat :)

booo....booo....mama ponoć zakupiła coś na wielkanocne wyroby. 
Wziołech  jej konsek  i  "bajzlu" wprowadziłech i co tera?
dobrej nocy...
 Krzyś :)

niedziela, 11 stycznia 2015

dekliki cz.II :)

Dzieki,że DEKLIKI się Wam spodobały !
Po pochwałach dostałam obrotów do działania 
co do DNIA NASZYCH KOCHANYCH DZIADKÓW :). 
Prezentuję komplecik - dekliki schludnie oprawione w parze z kartką z życzeniami. 
 Dzięki za miłe słowa :)





sobota, 10 stycznia 2015

DEKLIKI :)

Za oknem po prostu SZPETNIE!!! a ja bardzo ciepło i słonecznie myślę sobie o upominkach dla moich rodziców z okazji ŚWIĘTA BABĆ i DZIADKÓW:)  
Chciałabym by było to coś od serca , ale i praktyczne. 
Może takie "dekliki" ?





...a dekliki nie tylko na DZIEŃ DZIADKÓW :)


 

piątek, 2 stycznia 2015

wieszak na łyżeczki :)

...najdurniejsze hasło to "święta, święta i po świętach" :D ...
a ja, by przedłużyć ten urokliwy czas zamieszczam foto prezentu/ów jakie wykonałam na święta dla pewnych indywidualnośći :)
moim zdaniem - świetne hobby - kolekcja łyżeczek ! 
i oto prezentuję właśnie wieszak na takowe :)
Mam nadzieję,że długo posłuży, a właścicielkę mocno proszę 
o zdjęcie wieszaczka zapełnionego już łyżeczkami - będzie miło :)